6.02.2013

SOLARY (TYDZIEŃ 17)




Postanowiliśmy już dawno temu że w ramach racjonalizacji zużycia energii elektrycznej w naszym domku zainstalujemy panele słoneczne. Mamy XXI wiek więc nasze lalki po prostu muszą iść z duchem czasu i wykorzystywać odnawialne źródła energii. Energia wiatrowa jest trudno dostępna, elektrownia wodna grozi zalaniem sąsiadów i dlatego ostatecznie nasz wybór padł na solary.

Ze znalezieniem odpowiednich paneli słonecznych w internecie nie mieliśmy żadnych problemów. Początkowo mieliśmy założyć dwa moduły ale po dokonaniu wstępnych pomiarów generowanego prądu woleliśmy nie ryzykować i od razu założyliśmy cztery. Nasze lalki raczej oszczędzają prąd, ale mamy przecież po dwa światełka w każdym pokoju a jedno z nich jest nawet kolorowe.

Instalacja solarów na dachu naszego domku nie stworzyła właściwie żadnych problemów i zajęła niecałe pół godziny. Oby wszystkie nasze projekty szły tak gładko! Ale kiedy już wszystko było skończone i wyłączyliśmy wszystkie światła w pokoju, chcąc wykonać pierwsze testy, spotkała nas niemiła niespodzianka.  Żadna diodka w domku nie zapaliła się! Sprawdziliśmy jeszcze dla pewności miernikiem i okazało się, że nasza instalacja produkuje za mało prądu.

Następnego dnia, po całej dobie ładowania wewnętrznego akumulatorka, prądu wystarczyło zaledwie na kilka sekund.

Dzieci nie za bardzo interesowały się moimi poczynaniami. Uznały, że skoro po podłączeniu kabla do gniazdka albo do baterii domek ładnie się świeci, to tak będzie i tym razem i nie ma tu nic nadzwyczajnego. Ja natomiast rozczarowany podwójną porażką miałem zamiar zabrać się za demontaż niepotrzebnego elementu bez zbędnych tłumaczeń. Jednak, ku mojemu zdziwieniu, dokładnie gdy o tym myślałem, Marcin z Marysią jak zaczarowani zaczeli się o wszystko dopytywać: "Dlaczego bateria słoneczna działa?" i "Jak zrobić żeby pojawił się prąd?". Trudno mi było na wszystkie te pytania odpowiedzieć i dlatego postanowiliśmy rozpocząć naukowy eksperyment.

Codziennie prowadzimy dokładne obserwacje a wszystko dokładnie zapisujemy w specjalnej naukowej tabeli. Jak tylko będziemy mieli narysowane wykresy i wyciągnięte wnioski podzielimy się z Wami na blogu. Na razie możemy powiedzieć, że pewnie tak jak wszyscy czekamy na długie słoneczne i efektywne energetycznie dni lata :-).

Nasza tabelka:

12 komentarzy:

  1. Super to zostało opisane. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak widać nawet takie testy pokazują fajną zasadę działania takich instalacji fotowoltaicznych. Dlatego jak przeczytałem o możliwości dofinansowania https://poprostuenergia.pl/dofinansowania-na-fotowoltaike-wsparcie-finansowe-dla-domowych-instalacji-fotowoltaicznych/ to jestem jak najbardziej za tym, aby inwestować w fotowoltaikę. W końcu jest to bardzo ekologiczny sposób pozyskiwania energii.

    OdpowiedzUsuń
  3. Całkiem niedawno także miałem dylemat czy warto inwestować w takie rozwiązania. Jednak po kontakcie z olsztyńską firmą https://olsztynskieokna.eu/ wiem dokładnie, że panele fotowoltaiczne to jest bardzo dobry wybór. Już mam gotową instalację u siebie i wiem, że wybrałem prawidłowo.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakby nie było ten eksperyment pokazuje to jak świetnie takie instalacje działają. Właśnie dlatego ja również zdecydowałem się na to aby mieć u siebie fotowoltaikę. Bardzo fajnie, że firma http://inovativ.pl/ zajmuje się właśnie takimi montażami, więc niedługo będzie u mnie kompletna instalacja fotowoltaiczna.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawie napisane. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ogólnie sama energia odnawialna jest jak dla mnie doskonałym rozwiązaniem i zdecydowanie fotowoltaika jest najlepszym. Jak również na stronie https://budynkowo.pl/news/fotowoltaika-na-zabytku/ bardzo ciekawie opisano to jak wygląda kwestia montażu instalacji fotowoltaicznej na zabytkach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogólnie ja także jestem na etapie rozważań tego czy montować u siebie fotowoltaikę. Zresztą jak czytałem już na stronie https://wiecejnizdom.pl/jak-wyliczyc-oplacalnosc-instalacji-fotowoltaicznej/ to także w fajny sposób możemy sobie wyliczyć opłacalność takiej inwestycji.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś ja nigdy samodzielnie nie zabierałem się za prace elektryczne gdyż po prostu na tych kwestiach się nie znam. Jeśli już to najlepiej dla mnie jest wezwać elektryka http://anluks.pl/ gdyż wiem, że to jest fachowiec na którym warto polegać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny pomysł na to, aby dokładnie pokazać, w jaki sposób to działa. Tak samo myślę, że warto zwrócić sobie uwagę na to, jak dobiera się panele fotowoltaiczne. Plusem tego rozwiązania jest również to, że decydując się na montaż, można liczyć na dotacje. Jak nie czyste powietrze, to czasem są dotację z gminy. A do sprawdzenia na Pomorzu macie ofertę https://pomorskaenergiaeko.pl/ .

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajne rozwiązanie ale ja chcę jeszcze powiedzieć, że samodzielnie raczej nie zabieram się do żadnych prac związanych z elektrycznością. Jak coś to po prostu dzwonię po elektryka z https://elektrycy.warszawa.pl/ i wiem, że to jest bardzo dobre rozwiązanie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Z pewnością wiele osób może się tutaj wypowiedzieć na temat fotowoltaiki, czy też pomp ciepła. Najlepsze rozwiązanie to połączenie tych dwóch możliwości razem, ze względu na koszty i ekologię. Co do samej fotowoltaiki, to nie potrzebuje ona specjalnego przygotowania, w kwestii pompy ciepła jest już nieco inaczej. Sama kwestia odwiertów. Tutaj warto sprawdzić, jak pracuje firma odwierty.net .

    OdpowiedzUsuń